„Międzynarodowe Święto Dzieci Gór”

 Minione wakacje okazały się czasem wytężonej pracy dla dziecięcego zespołu regionalnego „Trybskie Dzieci”, ale również dla wielu na zawsze pozostaną przygodą życia. W dniach 22-29.07.2018 r. zespół wspólnie z grupami z Estonii, Ukrainy, Bułgarii, Tajlandii, Gruzji i Polski prezentował piękną kulturę swojego regionu na 26 Międzynarodowym Festiwalu „Święto Dzieci Gór” w Nowym Sączu. Pół tysiąca młodych ludzi z różnych kręgów religijnych i kulturowych z całego świata spotkało się po to, aby w trakcie zabawy i tańca zapoznać się z różnorodnością i bogactwem tradycji innych krajów oraz uczyć się tolerancji i szacunku do „inności”.

Zgodnie z zasadą imprezy, na cały czas trwania festiwalu Trybskie Dzieci otrzymały kamracki zespół – Leesikad z Estonii z którym wspólnie koncertowały, uczestniczyły w imprezach, ogniskach, wycieczkach i nawiązywały nowe przyjaźnie. Trybszanie zaprosili również Estończyków do swojej wioski na „Dzień Narodowy”, by pokazać jak żyją na co dzień, a wieczorem w remizie OSP odbyło się spotkanie kultury spiskiej i estońskiej, gdzie miejscowi podziwiali odmienność strojów, tańców i zabaw dziecięcych oraz wspólną cechę obydwóch grup – miłość do regionu i kultywowania tradycji.

 Również w Nowym Sączu mali Trybszanie przez cały tydzień prezentowali kulturę spiską, piękno stroju oraz bogactwo kuchni trybskiej -w czasie dnia narodowego na koncercie głównym. Publiczność zachwycała się spiskimi czardaszami i polkami oraz figlami, a program „Druciorz” został wysoko oceniony przez Międzynarodową Radę Artystyczną. Po tym właśnie koncercie dzieci zrozumiały, że różnice kulturowe nie są przeszkodą w realizacji wspólnych celów i tworzeniu nowych wartości. Wszystkim uczestnikom towarzyszył smutek rozstania i pełne łez obietnice, że nigdy o sobie nie zapomną. Nie zapomną na pewno o korowodach, defiladzie, mszach ekumenicznych i dziesiątkach godzin prób. Był to okres ciężkiej pracy, ale i czas na basen, ogniska, dyskoteki, wspólne zabawy i zawarcie nowych przyjaźni.

Codzienne rozmowy z uczniami na korytarzu szkolnym potwierdzają, że festiwal jeszcze się nie skończył. On nadal trwał – w naszych sercach….Oby trwał nadal – festiwal i przekaz, że Trybskie Dzieci są Spiszakami, że powinny być dumne i zawsze pamiętać o swoim stroju spiskim odmiany trybskiej, który jest częścią ich tradycji, bo został przekazany im przez pradziadów.

W imieniu zespołu dziękuję Wójtowi Gminy Łapsze Niżne Jakubowi Jamrozowi i pani dyrektor GOK-u – Pani Krystynie Milaniak za dofinansowanie wyjazdu oraz koszulki dla tancerzy.

Składam serdeczne podziękowania WSZYSTKIM RODZICOM za wsparcie i pomoc w zorganizowaniu Dnia Narodowego w Nowym Sączu oraz Dnia Kamrackiego w Trybszu. Podziękowania dla kapeli p. Grzegorza Kowalczyka, festiwalowych opiekunek- p. Uli, p. Gosi i p. Ani, Rady Rodziców, Stowarzyszenia Inicjatyw Lokalnych ,,Przełom’’, p. Mariusza Modły, Straży Pożarnej w Trybszu i licznie zgromadzonej publiczności trybskiej, która pokazała że nasza praca ma sens.

Najmocniej jednak dziękuję mojemu zespołowi Trybskie Dzieci za zaangażowanie, wspaniałą pracę i za to, że dzięki Wam znów stałam się dzieckiem festiwalowym.

                                              Pamiętajcie:

Życie rzeką, życie ptakiem….

Jestem, mam, dam……

                                Anna Stronczek-kierownik i instruktor zespołu

« z 4 »