Trybsz – nasza mała Ojczyzna

Koniec roku niedługo, oceny wystawione, czas na luźniejsze zajęcia. W poniedziałek, 19 czerwca, chętni uczniowie z klas 1-8 uczestniczyli w pieszej wycieczce na trasie szkoła – Pasieki – Umarła Droga – Niedźwiedzie – Koński Cmentarz – Przysłopiec- szkoła. Podczas wędrówki dzieci mogły zachwycić się pięknymi krajobrazami, ale i wysłuchać opowieści o pochodzeniu nazw okolicznych pól, wydarzeniach historycznych, a także poznać lokalne legendy. Podziwiali też widoki na horyzoncie – Babią Górę, Pieniny, Gorce i Tatry. Z zaciekawieniem wysłuchali opowieści o Obłazowej, widocznej z trasy. Całości dopełniała wspaniała pogoda, radosne uśmiechy i dobre… nogi. Wycieczkę zakończyliśmy pełni wrażeń.
Julia Miśkowicz
« z 3 »

Trybskie Dzieci na 46 Karpackim Festiwalu Dziecięcych  Zespołów Regionalnych

W sobotę 17 czerwca nasz zespól regionalny Trybskie Dzieci uczestniczył w niezwykle barwnym festiwalu, który odbył się w rabczańskim amfiteatrze.
Jest to jeden z najważniejszych przeglądów dziecięcych zespołów folklorystycznych w kraju. Przepustkę do radosnego świętowania z innymi dziećmi stanowiło zwycięstwo w tegorocznych Zwykach Spiskich.
Zespół zaprezentował gry i zabawy oraz tańce górali spiskich w programie pt. ,, Hanka nie fce jeść’’. Dzieci zaprezentowały się w strojach spiskich odmiany trybskiej oraz w wigankach  tj. ubraniach zakładanych w przeszłości  przez dzieci na co dzień do pracy.

W imprezie udział wzięło 14 dziecięcych zespołów folklorystycznych z terenu Karpat i Podkarpacia, które świętowanie rozpoczęły od pięknego barwnego korowodu zespołów połączonego z tańcem i śpiewem.
Festiwal zorganizowany został przez Miejski Ośrodek Kultury w Rabce-Zdroju i Małopolskie Centrum Kultury SOKÓŁ w Nowym Sączu.

« z 14 »

WYCIECZKA KLASY 8 DO WROCŁAWIA

W dniach 12 – 14 czerwca uczniowie klasy 8 mieli okazję zobaczyć najważniejsze miejsca pięknego Wrocławia. Zwiedzanie rozpoczęliśmy od urokliwego i wspaniałego Rynku Wrocławskiego. To pulsujące energią centrum europejskiej metropolii jest pełne zabytków i ciekawych miejsc z licznymi kamienicami, w tym popularnymi Jaś i Małgosia. Widzieliśmy też Ostrów Tumski, czyli najstarszą zabytkową część miasta, gdzie notabene znajduje się Dom Notre Dame – nasze miejsce noclegowe. Najstarszymi budowlami na Ostrowie Tumskim są: późnoromański kościół pw. św. Idziego z początków XIII wieku oraz kościół pw. św. Marcina oraz oczywiście przepiękna gotycka Katedra pw. św. Jana Chrzciciela, której nie można pominąć zwiedzając Wrocław.

Jedną z głównych atrakcji naszej wycieczki była wizyta w ZOO Wrocław, czyli w największym ogrodzie zoologicznym w Polsce. Żyje tu ponad 12 tysięcy zwierząt reprezentujących 1100 gatunków – większość z nich jest na wyginięciu. W ZOO spędziliśmy ponad 3 godziny, a jeszcze nie zdołaliśmy zobaczyć wszystkiego. Niedaleko Ogrodu Zoologicznego na skraju Parku Szczytnickiego, otoczona historyczną wrocławską Pergolą znajduje się Multimedialna Fontanna. Mieliśmy możliwość podziwiać jeden z pokazów tej fontanny. Pokazy odbywają się tutaj codziennie o każdej pełnej godzinie. W tym dniu świeżego powietrza i pięknych widoków nie brakowało. Po południu zwiedziliśmy przepiękny Ogród Japoński, który został zaaranżowany zgodnie z regułami projektowania tradycyjnych orientalnych ogrodów. Przyciąga architekturą, aranżacją i rzadką roślinnością. Kolekcja roślin w Ogrodzie Japońskim składa się z około 200 gatunków drzew, krzewów i kwiatów. Odrębnym systemem, ale nie mniej widowiskowym jest układ strumieni, kaskad i stawów. Pobyt w tym ogrodzie był przyjemnością i dał nam chwilę wytchnienia.

Ze spokojnego miejsca, jakim jest Ogród Japoński przemieściliśmy się znowu pieszo do tętniącego życiem centrum, by po pokonaniu ok. 240 schodów wspiąć się na słynny Mostek Pokutnic. Jest to kładka łącząca wieże kościoła św. Marii Magdaleny. Znajduje się na wysokości 45 m. To jeden z najciekawszych punktów widokowych we Wrocławiu. Z mostka Pokutnic widać fragment Rynku, wieżę Ratusza i kościoła św. Elżbiety, a w oddali Ostrów Tumski, kominy ciepłowni i most Rędziński. Później jeszcze trochę spaceru po Rynku i … już był wieczór. Przy zwiedzaniu Wrocławia co rusz natykaliśmy się na małe krasnale, które są symbolem tego miasta. Znajdziemy ich tam mnóstwo. Nawet wrocławianie nie potrafią zliczyć ile ich obecnie jest, szacuje się, że ponad 400.

Kolejny i ostatni już dzień wycieczki był niemniej ciekawy. Niesamowite wrażenie zrobiła na nas słynna Panorama Racławicka. Ma ona długość 114 metrów i wysokość 15 metrów. Przez połączenie malowidła i elementów scenografii uzyskano efekt iluzji, czyli dodatkowej perspektywy. Obraz przedstawia zwycięską bitwę Polaków z Rosjanami pod Racławicami w kwietniu 1794 roku. Ostatnim zaplanowanym punktem naszego zwiedzania Wrocławia był imponujący Ogród Botaniczny, gdzie można podziwiać prawie 12 tysięcy roślin. Na koniec jeszcze mały spacerek po Wrocławiu i trzeba było zbierać się w podróż powrotną do domu. Bezpiecznie i w świetnych nastrojach wróciliśmy wieczorem do Trybsza.

« z 6 »

Wycieczka klas V i VII do Pienińskiego Parku Narodowego

14 czerwca klasy V i VII wzięły udział w nietypowej lekcji w Pienińskim Parku Narodowym. Zajęcia miały formę wędrówki pieszej, w trakcie której pani przewodnik przybliżała zagadnienia dotyczące m.in. form ochrony przyrody, użytkowania rolniczego i różnorodności biologicznej w Pieninach.

Przemarsz rozpoczął się w Sromowcach Niżnych, skąd po obejrzeniu wystawy i ogródka przy pawilonie edukacyjnym szliśmy Wąwozem Sobczańskim do przełęczy Szopka. Szlak piął się w górę. To był najtrudniejszy odcinek, ale też niezwykle malowniczy.

Po tym intensywnym marszu odpoczęliśmy na Przełęczy Szopka zwanej też Chwała Bogu. Skąd ta nazwa? Ano podobno te słowa wypowiadali najczęściej strudzeni wędrowcy, kiedy wreszcie przebyli drogę przez wąwóz i dotarli na przełęcz. My po krótkim posiłku ruszyliśmy już łatwą trasą ku Polanie Wyrobek, następnie przez wzgórze Toporzysko do Krościenka. Dziś to turystyczny szlak żółty, dawniej ścieżka, najkrótsze połączenie piesze ze Sromowiec do Krościenka. Ścieżką tą często podążały sromowieckie gospodynie, by w Krościenku sprzedać jajka, śmietanę czy masło. Wyprawa nasza zakończyła się przy budynku dyrekcji PPN.

Pogoda dopisała, humory również, a w pamięci pozostaną skarby pienińskiej ziemi.

                                                        Bożena Niemiec

« z 3 »

NASZ SZKOLNY FESTIWAL NAUKI

Trzaskające pioruny, granatowa skrobia, bursztyny i piękne minerały, czerwony wulkan, chemiczna zapałka, skaczące rodzynki i wiele innych ciekawych pokazów i doświadczeń ze świata nauki mogliśmy zobaczyć podczas naszego Szkolnego Festiwalu Nauki.

A pokaz był niezwykły bo i przygotowany przez nie tylko nauczycieli, ale i samych uczniów. Przedszkolaki i zerówka prezentowała wulkan energii, pierwszoklasiści zagrali na szklanych butelkach, trzecia klasa pokazała m. in doświadczenia z sodą i balonikiem. Lena przedstawiła skaczące rodzynki. Pan od fizyki zrobił prawdziwe pioruny, a p. Julia opowiedziała o pięknych bursztynach. Pani Bożena pokazała jak wykryć skrobię i zrobić kolorowe kwiatki, a pani od chemii pokazała kilka doświadczeń z ogniem. Do tego Karol i Amelia przygotowali kilka ciekawostek ze świata nauki. Grzegorz z kl. III  skonstruował m.in. mini odkurzacz i bankomat, a Jaś zrobił chodzące postaci z użyciem magnesu. I oczywiście były pszczoły – prawdziwe w ulu pokazowym (za co dziękujemy p. Urszuli i Markowi Hajduk), siedziały sobie cicho z nami na sali, czasem brzęcząc głośniej. Na stolikach zobaczyć można było przyniesione kolekcje – Rafał pokazał swą kolekcje minerałów, zobaczyć można było i serce i szkielet człowieka i mini kolekcję owadów. Było tego wiele, na pewno było ciekawie. Na koniec każdy otrzymał smaczną truskawkę.

Dziękujemy wszystkim za zaangażowanie, uczniom, nauczycielom, wychowawcom. Wszystkim dziękujemy za przygotowanie i udział w naszym szkolnym festiwalu, zachęcamy do odkrywania tajemnic świata nauki nie tylko w szkole, ale przede wszystkim na co dzień, bo świat nauki jest wokół nas.

przygotowali nauczyciele: B. Kowalczyk, B. Niemiec i R. Butas

« z 14 »

Kacper Mistrzem i Wicemistrzem Polski!

W dniach 02-04.06.2023r. na Kotelnicy Białczańskiej odbyły się Mistrzostwa Polski MTB XCO 2023. jest to najważniejszy wyścig rowerowy w Polsce.
Pierwszego dnia 02.06 odbyły się sztafety mieszane, gdzie Kacper wraz ze swoją partnerką wywalczyli 1 miejsce, tym samym stając się Mistrzami Polski w kategorii Młodzików. Drugiego dnia w rywalizacji indywidualnej Kacper uplasował się na drugim miejscu zdobywając tytuł Wicemistrza Polski.
A już w najbliższym czasie czeka go start na Mistrzostwach Europy, które odbędą się we Włoszech.
Społeczność szkoły w Trybszu jak zawsze będzie mocno trzymać kciuki i kibicować Kacprowi.

Składamy serdeczne gratulacje dla młodego kolarza  i rodziców.
Życzymy dalszego uporu w dążeniu do celu i wiary, że niemożliwe nie istnieje…

Sukcesy naszych uczniów na Konkursie Talentów

4 czerwca 2023r. (niedziela) przy Gminnym Ośrodku Kultury w Niedzicy odbył się Festyn Rodzinny z okazji Dnia Dziecka podczas którego miał miejsce finał  Konkursu Talentów.

Komisja w składzie: Piotr Szewczyk – przewodniczący komisji, Bogumiła Dańko – członek komisji, Beata Bełtowska – członek komisji przyznała następujące miejsca:

Grand prix  – Kornelia Zygmuntowicz – akrobatyka

I miejsce – Estera Ustupska-Zakręcka –  recytacja

II miejsce – Paulina Moś śpiew

Wyróżnienie Karol Gronka- gra na gitarze

Serdeczne gratulacje dla dzieci i rodziców, którzy włożyli mnóstwo pracy i serca
w przygotowanie młodych artystów, a tym którym się nie powiodło życzymy wytrwałości.

« z 2 »

Sportowy sukces

Chłopcy z naszej szkoły wzięli udział w rywalizacji o Puchar Burmistrza Miasta i Gminy Szczawnica, wygrywając eliminacje gminne i dzięki temu awansując do finału pucharu w Szczawnicy. W turnieju finałowym, po zaciętym meczu, ulegli jedynie zespołowi z Krośnicy i ostatecznie zajęli II miejsce. Gratulujemy i życzymy dalszych sukcesów sportowych.
Reprezentacja w składzie: Karol Gronka, Kamil Matoniak, Paweł Budziszowski, Daniel Pawlica, Grzegorz Wadowski, Grzegorz Majerczak, Jakub Waksmundzki, Ludwik Rabiański, Jakub Bizub i Rafał Bizub.

https://www.nowotarski.pl/aktualnosci/puchar-burmistrza-miasta-i-gminy-szczawnica-w-pilce-noznej-igrzyska-mlodziezy-szkolnej-7958.html

No Images found.

Wycieczka do Ojcowskiego Parku Narodowego

We czwartek, 1 czerwca klasy 1 – 6 pojechały na wycieczkę do Ojcowskiego PN. Podróży towarzyszył radosny nastrój i podekscytowanie. Pogoda dopisała, świeciło słońce. To był idealny dzień na piesze wycieczki.

Pierwszym punktem zwiedzania był pobyt w Jaskini Nietoperzowej, w której, jak sama nazwa wskazuje, możemy spodziewać się spotkania z nietoperzem. Żyje w niej około 17 gatunków nietoperzy. O tej porze roku większości już nie ma, ale nam udało się kilka spotkać. W jaskini można było zobaczyć kości niedźwiedzia, które teraz są w skałach; stalaktyty, stalagmity i inne ciekawe wytwory przyrody. Wszyscy uważnie słuchali ciekawostek opowiadanych przez przewodnika, a niektórzy zadawali mnóstwo pytań. W jaskini było ciemno i zimno, a ze sklepienia od czasu do czasu kapała nam na głowy woda. Po wyjściu z jaskini zeszliśmy na parking z autokarem, a po drodze podziwialiśmy skały i  malownicze, wiosenne krajobrazy. Kolejnym punktem wycieczki był spacer do Bramy Krakowskiej, w trakcie którego zobaczyliśmy: pstrągarnię, formacje skalne m.in. Bramę Krakowską, Igłę Deotymy, Skałę Rękawicę oraz Źródełko Miłości.

W kolejnej części wycieczki udaliśmy się pieszo szlakiem turystycznym na Górę Chełmową, skąd z trzech punktów widokowych podziwialiśmy Dolinę Prądnika.

Na koniec wycieczki  przewodnik zaprowadził pod Maczugę Herkulesa. Jest to ogromna forma skalna zbudowana z twardych wapieni skalistych. Następnie zwiedziliśmy Zamek Królewski w Pieskowej Skale, którego nazwa, jak się dowiedzieliśmy, nie pochodzi wcale od pieska, a od imienia Piotr, które kiedyś wymawiano inaczej. Niektórzy uważają, że jego nazwa pochodzi jednak od psa, który przynosił jedzenie księżniczce zamkniętej w wieży. Z tarasu widokowego mogliśmy zobaczyć wspaniałe pejzaże.

Wycieczka była bardzo ciekawa i można było się z niej dużo nauczyć.

Zapamiętamy z niej wiele informacji na temat Ojcowskiego Parku Narodowego, na przykład to, że jest to najmniejszy polski park narodowy, bo aż o 30 razy mniejszy od największego parku w Polsce, ale znajduje się w nim najwięcej gatunków roślin.  To był bardzo udany dzień, który na długo zostanie w naszej pamięci.  Do domu wróciliśmy zmęczeni około 18.00, ale w dobrych humorach i ze wspaniałymi wspomnieniami.

Julia Miśkowicz

« z 8 »