„A oto mój sekret. Jest bardzo prosty: dobrze widzi się tylko sercem. Najważniejsze jest niewidoczne dla oczu”.
W poniedziałek, 28 października nasi uczniowie uczestniczyli w niezwykłym spektaklu opartym na motywach dzieła „Mały Książę” A. de Saint Exupere’go.
Pełna poezji i mądrych refleksji opowieść o przyjaźni, miłości i życiu. Historia przybysza z malutkiej planety, który swobodnie przekracza granice między światem realnym, a sferą niezwykłości. MAŁY KSIĄŻĘ przypomina o tym, że „[…]wszyscy dorośli byli kiedyś dziećmi, tyle, że tylko nieliczni z nich jeszcze o tym pamiętają”. Może więc warto wrócić w magiczną krainę dzieciństwa i zobaczyć świat na nowo wrażliwymi oczami dziecka?
Czy „Mały książę” to tylko bajka? Z pozoru tak. Ale pozory mylą i sam autor – Antoine de Saint-Exupéry – chętnie by tym słowom przyklasnął. Gdy jego bohater spotyka na pustyni lisa, dowiaduje się, że „[…] dobrze widzi się tylko sercem. Najważniejsze jest niewidoczne dla oczu.” (przekład: Jan Szwykowski). „Mały książę” to genialna bajka dla dzieci i dla dorosłych, które więcej mówią o życiu, niż grube, uczone księgi.
Mały Książę przekonuje się, że wszechświatem rządzi absurd – śmieszność „dorosłych” to przecież śmieszność nas samych i naszego świata. Ale najboleśniejszy cios spotyka go na Ziemi, gdzie napotyka ogród pełen róż. I dopiero długa przygoda na pustyni z jej mądrym mieszkańcem, Lisem, rozjaśnia nieco ulotny sens istnienia, w którym „Mowa jest źródłem nieporozumień”. Oswojony Lis wypowiada też jedną z najmądrzejszych sentencji: „Jesteś odpowiedzialny za to, co oswoiłeś”.
Mądra historia pozostanie z nami na długo.
Julia Miśkowicz